Music

http://youtu.be/aegLc3Gw8Qk&autoplej=1&kolorek=0a5903&typek=3

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Rozdział 18


Rozdział 18

Perspektywa Camille

Dostałam kartę Nathana. Była cała w jakiś zapiskach.

- To karta chłopaka. Z niej wynika, że ma astmę i nie może się przemęczać i w takim mądrazie będzie potrzebna mu stała opieka

- Trzeba się Nim zajmę. Naprawdę

Podpisałam kilka papierków i poszliśmy do salki, gdzie leżał chłopak.

Był przykryty białą pościelą. Weszłam.

- Tylko proszę go nie męczyć – poinformował mnie doktor po czym wyszedł

- Cześć Nathan – pocałowałam jego czoło – jak się czujesz ?

-Hej. Już lepiej- próbował wstać

- Nie wstawaj. Pomogę Ci. Jesteś może głodny?

-Tak trochę, ale nie chcę tego fu

Zaśmiałam się.

-Nie śmiej się, bo to prawda, wolę coś domowego.

- Może rosół

- O tak doskonale

- Poczekaj, zadzwonie do reszty, żeby przyszła Cię odwiedzić okej ?

- Spoko

- Przyjdźcie do Sali numer 105. Będziemy czekać

- Zaraz będziemy – powiedział Siva

- Przyjdą.

Po chwili weszli do Sali Max, Jay, Tom z Kelsey i Siva z Nareshą

- Siema młody – przybili sobie piątke z Maxem – nieźle się urządziłeś, że tu wylądowałeś. Dobrze, że masz taką dziewczynę, która Cię uratowała. A tak wg. Co się stało?

- Cześć. Nie wiem. Pamiętam tylko, że gdy wychodziłem ktoś mnie popchnął na ścinę od przodu. Zobaczyłem tą kelnerkę. Nagle tylko czułem ból i nic więcej. Opadałem jej na ramię. Czułem się zahipnotyzowany i nie mogłem nic zrobić. Wtedy Ty mnie uratowałaś. Tylko tyle pamiętam. Obudziłem się tutaj.

- Tyle to my też wiemy, ale dlaczego właśnie Ciebie. Tego nie rozumiem i chyba się już nie dowiemy- powiedział Jay

Była już 19 godzina.

-Nath ja będę się zbierać. Przynieść Ci coś jutro? Masz się nie przemęczać. Pamiętaj

- Okej, amożesz mi przynieść pare ciuchów, które mam w domu i czapunie? – spyta tak słodko

- Dobra przyniosę. Dobranoc

- I też ubierz ten naszyjnik. Który Ci kupiłem

- Wszystko dla Ciebie – powiedziałam i wyszłam jak cała reszta
 
------------------------------------------
Dłuższy dla umilenia świątecznego czasu !