Poszliśmy do cukierni do której udało sie 4/5 zespołu.
Weszliśmy do cukierni albo raczej ciastkarni jak to krzyczał Tom z Maxem.
- Patrzcie kto wszedł do ciastkarni !
- no i co sie fascynujesz ?!
Ujrzałam pewna kobietę. Dziwnie sie zachowywała.
- Słuchaj ja idę do toalety. Zaraz wracam. - powiedział Nath
Usiadłam z ich dziewczynami, które zaprosili chłopcy.
-Cześć jestem ... – nie dokończyłam
- Cześć, Kelsey . Jesteś dziewczyna młodego.
- Tak
- A ja jestem Naresha dziewczyna Siva
-Miło mi
-Co was tak długo nie było?
- A wstąpiliśmy do sklepu na zakupy.
- Ach ten Nath - domyśliłam się o co chodzi.
Zaśmiałyśmy się
.
Trochę długo trwa siedzenie w toalecie. Tej kobiety tez nie było. To wyglądało kiepsko ...
Wesołych Świąt kochani !
---------------------------------------------------------------------------------------------
Czekam z niecierpliwością na wasze komentarze ;D