Rozdział 10
- No dobra, ale wiedz, że możesz wszystko powiedzieć wujkowi
Tomowi – powiedział Max, a Tom tylko pokiwał głową
- To gdzie idziemy? – zapytał Nath
- Chodźmy do cukierni na lody i ciastka ! –wykrzyczał Tom
- Okej miasteczkowy potworze, idziemy
Po drodze zobaczyłam sklep z markowymi ciuchami. Nie wiem
jak znalazłam się przy szybie sklepu.
- Dobra kochania, chodź do tego sklepu, kupię Ci coś –
uśmiechnął się
- Co chcesz to bierz – powiedział
- Na serio ? – spytałam z niedowierzaniem
-Naprawdę, mam przecież kasy trochę z koncertu. Nie
wykorzystałem jej , bierz co chcesz, ja sobie może też coś wybiorę – powiedział
i powędrował w stronę działu męskiego
---------------------------------------------
Krótki. Nie miałam czasu. Następny może dłuższy będzie. Ale szczerze
podobał się ?