Opowiada Camille
Dzień jak co dzień. Ubrać się, umyć i uczesać. Czasem mini
make up. Tak też zrobiłam. Ubrałam Reeboki, Full Capa i wzięłam telefon ze
słuchawkami. Było po 10, więc wybrałam się do parku. Nikogo nie było i
zamknęłam oczy i włączyłam I Found You (
moja ulubiona ). Nagle ktoś na mnie wpadł. Telefon mi upadł a słuchawki się
odłączyły i zaczął grać refren a tajemniczy chłopak zaczął śpiewać :
-
I found you in my darkest hour,
I found you in the pouring rain,
I found you when I was on my knees ,
And your light brought me back again,
I found you in a river of pure emotion ,
I found you, my only truth,
I found you and the music played,
I was lost, till I found you, you, you,
Till I found you, you, you.
I found you in the pouring rain,
I found you when I was on my knees ,
And your light brought me back again,
I found you in a river of pure emotion ,
I found you, my only truth,
I found you and the music played,
I was lost, till I found you, you, you,
Till I found you, you, you.
Miał prześliczne zielono niebieskie tęczówki I brązowe włosy
nakryte Full Capem. Gdy skończył śpiewać uśmiechnął się.
- Cześć. Przepraszam, że na Ciebie wpadłem. Jestem Nathan. Nathan Sykes. A Ty?
- A ja Camille …
- To imię mojego anioła. Od teraz jesteś Camille Sykes.
Zaśmiałam się. Przecież nic o nim nie wiem.
- Zapraszam do mnie, muszę jakoś to naprawić.
Nie zdążyłam nic powiedzieć, bo tajemniczy chłopak pociągnął
mnie za rękę.
Kiedy byliśmy pod jego domem.
- To tutaj będziesz teraz mieszkać, księżniczko.
- Ale jak to? – zdziwiona zapytałam
- Tak to. - pocałował mnie
I jak się podoba?