Ciąg dalszy rozdziału 17
- Witam państwa. Rodzina prawda? – spytał lekarz
- Dzień dobry, tak. Dziewczyna Nathana.
- Miło mi. Dr. Masher. Muszę z panią pilnie porozmawiać na
osobność
- Poczekamy na Ciebie – powiedziała Kelsey
Uśmiechnęłam się w ich stronę. Poszłam za doktorem do
gabinetu. W tym czasie przechodziłam obok różnych sal i znalazłam go …….
Gdy zobaczyłam go stanęłam pod okienkiem, a z oczu zaczęły
napływać mi łzy.
- Niech pani nie patrzy, bo jemu to będzie sprawiało jeszcze
gorszy ból, że pani płacze – powiedział
- No dobrze
- Lepiej chodźmy
Weszłam do gabinetu.
- Musimy porozmawiać pilnie na temat pana Sykesa.
---------------------------------------------------
Już jest ciąg dalszy ! Następny będzie dłuższy ;D <3
WESOŁYCH ŚWIĄT !
---------------------------------------------------
Już jest ciąg dalszy ! Następny będzie dłuższy ;D <3
WESOŁYCH ŚWIĄT !