Music

http://youtu.be/aegLc3Gw8Qk&autoplej=1&kolorek=0a5903&typek=3

piątek, 11 stycznia 2013

Rozdział 31, 32

Rozdział 31
Perspektywa Camille

To wszystko było dziwne. Ubrałam koszulke Nathana, która była najblizej. Nathan przyszedł zasmucony, ale uśmiechnął się na widok, że mam jego koszulke.
- Ślicznie w niej wyglądasz
- Dzięki, ale czemu masz taka smutna mine
- Mamy dzisiaj koncert, a ja nie wiem czy iść, czy nie.
- Pójdź bedzie bardzo fajnie
- A poszłabyś ze mną? Nie chcę Cię zostawiać samą
- Pewnie! Co za pytanie.
- To szykuj się, bo to z pare godzin, a ja zadzwonie do chłopaków.
Poszłam do łazienki. Na szczęście zastawiłam u niego te zakupy ze sklepu. Zrobiłam szybki prysznic, ubrałam się w czarną bluzkę i białe sppodnie, i pomalowałam. Musiałam jeszcze wysuszyć włosy, a to mi troche schodziło.
Perspektywa Nathana
Bardzo się cieszę, że zgodziła się ze mną pójść. Wybrałem numer Jaya i go powiadomiłem, że przyjdę na koncert z Camille.
Koncert był po 16, a teraz była dopiero 12.38. Zostało sporo czasu. Jak się Cama wymyje to ja się przebiorę i pójdziemy na miasto.
....
Rozdział 32
- Idziemy na miasto co?- spytałem
- A może do parku, tam gdzie sie pierwszy raz spotkaliśmy, w to samo miejsce?
- Powspominamy sobie dawne czasy- zacząłem się śmiać, bo przecież to nie było tak dawno
- Tak bardzo śmieszne! Ciekawe z czego !?
- A, bo się znamy tylko tydzień, a ja powiedziałem dawne czasy. A co nie można?
- No dobra.
Perpsektywa Camille
Poszliśmy do parku. W drodze poczułam zapach papierosa, którego palił jakiś gostek nie daleko. Chciałam zobaczyc Natha reakcje.
- Nathan, czujesz?
- Tak, ale się tym nie przejmuje choć mnie trochę ciągnie do niego. Chodź dalej, jesteśmy nie daleko.
Brawo Nathan powiedziłam w duchu.
...
------------------------------------------
I co Wy na to? Jak wam się podoba taki Nathan?